A taki to zwykły dzień w La Paz

Podczas gdy sobie tak siedziałem i czekałem na boliwijskim urzędzie (czyli jakąś godzinkę), przemaszerowały dwie demonstracje. Ci z tej drugiej przynajmniej nie rzucali z lekka przerośniętymi i wybuchającymi świeczkami urodzinowymi (=dynamitem). Ot, taki zwykły dzień w La Paz. Wczoraj też była manifestacja; przedwczoraj nie, ale tylko dlatego że niedziela…

demonstracje

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *